Piosenka napisana prze Grupę VENUSTO (do melodii „Dzwonki sań”)
Przedświąteczny amok, skąd do zupy grzyb? Czy ze wszystkim zdążę? Tego nie wie nikt. Jaką niespodziankę pod choinkę dać? Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem, Skąd pomysły brać!
Pada śnieg, pada śnieg dzwonią dzwonki sań, co za radość gdy saniami tak można jechać w dal, gdy Pada śnieg, pada śnieg dzwonią dzwonki sań, a przed nami i za nami wiruje tyle gwiazd.
Gdy gwiazdka zaświeci, biały obrus lśni, wkoło wrzeszczą dzieci, a wśród nich i ty. W kuchni karp się smaży, dymu pełen dom. Zawsze coś przypalę w święta, lecz mam gdzieś to, bo
Pada śnieg, pada śnieg...
Ulepię pierogi, kluski z makiem też, tak jak lubisz drogi, wcinaj ile chcesz. Potem przy kominku znów obejmiesz mnie, będziesz mówił ludzkim głosem, co usłyszeć chcę.
Pada śnieg, pada śnieg...
Święta czas, marzeń czas dla każdego z nas. Chcemy kochać, być kochanym, młodym jeszcze raz, więc W gwiazdki dni, ciepłe dni my życzymy by z Nowym Rokiem się spełniły najpiękniejsze sny. |