W Muzeum Historii Włocławka Drukuj
Po wykładach - Koło Genealogicze
Autor: Krystyna Michałowska   

10 czerwca 2010 roku grupa miłośników genealogii z WUTW uczestniczyła w otwartym spotkaniu Oddziału Włocławskiego Polskiego Towarzystwa Historycznego. Tematem wiodącym spotkania była historia założonego w 1813 roku cmentarza na Zielonym Rynku. Prelekcję składającą się z trzech części:

  1. Zarys dziejów cmentarzy,
  2. Historia cmentarzy we Włocławku,
  3. Cmentarz na Zielonym Rynku,

wygłosił mgr Tomasz Wąsik, historyk z Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku.

Nasz Cmentarz Komunalny znajduje się obecnie w mieście. Na ogół nekropolie powstawały poza granicami miasta. Dopiero w 1050 roku sobór rzymski zezwolił na usytuowanie ich w mieście. Miejsca wiecznego spoczynku otoczone były szacunkiem. Nieraz bywały azylem dla złoczyńców.

We Włocławku w większości cmentarze znajdowały się na terenach przylegających do kościołów. Dowiedzieliśmy się, że było sporo miejsc grzebalnych:

  • przy Katedrze,
  • przy kościele Św. Jana Chrzciciela,
  • przy kościele Św. Wojciecha (ewangelicko-augsburski),
  • przy klasztorze i kościele Wszystkich Świętych,
  • przy kościele Św. Stanisława Biskupa( rejon miasta),
  • na Słodowie,
  • cmentarz Św. Antoniego (dawny koński rynek, obecny plac Staszica),
  • Krzywa Góra (Brzezie),
  • Pinczata.

Najwięcej informacji prelegent przekazał na temat cmentarza na Zielonym Rynku, gdzie byli chowani nie tylko katolicy, ale także prawosławni i ewangelicy.

W miarę rozrastania się, miasta podjęto w 1893 roku decyzję prawną zamknięcia cmentarza na Zielonym Rynku. Całkowite jego zamknięcie nastąpiło w 1929 roku, a nagrobki zostały przewiezione na dzisiejszy cmentarz komunalny, na którym każde wyznanie miało wyznaczone kwatery.

W narożniku cmentarza (ul. Cmentarna i Chopina) znajdują się najstarsze ewangelickie groby. Niestety, prawdopodobnie nie zachowały się żadne księgi wcześniejszych pochówków. Co nieco można dowiedzieć się z ksiąg archiwalnych w kościołach parafialnych i w Archiwum Diecezjalnym.

Każdy z uczestników spotkania częściowo uzyskał odpowiedź na nurtujące go problemy, związane z pochówkami na obecnym cmentarzu. Jednak mamy do rozwikłania problem. Otóż dzisiejsza ulica Zduńska, która dochodziła do cmentarza, nosiła nazwę: ul. Trupia. Zapraszamy do wspólnych poszukiwań materiałów, mówiących o zmianie nazwy tej ulicy.