Wycieczka do Modlina Drukuj

 

4 kwietnia Koło Turystyczne SENIOR zorganizowało wycieczkę w okolice Warszawy, dokładnie do Modlina , Zakroczymia i Palmir.  Wygodnym autokarem 48 studentów WUTW  dotarło po dwóch godzinach podróży do Twierdzy Modlin, świadka walk od chwili swojego powstania. Twierdzę zaczął budować cesarz Napoleon Bonaparte po pokoju w Tylży w 1807 roku, czyniąc ją oparciem dla operacji francuskich w wojnie z Rosją 1812 roku.

Potocznie nazwą „twierdza Modlin” określa się jedynie jej centralną część, tworzącą osiedle Modlin Twierdza Nowego Dworu Mazowieckiego; oznacza ona jednak także forty wewnętrznego i zewnętrznego pierścienia wznoszone przez władze carskie w okresie od lat 80. XIX wieku do wybuchu I wojny światowej oraz towarzyszące im dzieła z różnych okresów.

Zwiedziliśmy wieżę zachodnich koszar, tzw. czerwoną, zwaną też kaukaską albo tatarską. Stamtąd widać, jakie militarne znaczenie miała twierdza, leżąca u zbiegu Wisły i  Narwi. Górowała nad ogromnym obszarem na przedpolach Warszawy, była ostatnim bastionem w planach obrony stolicy i tak ją traktowali wojskowi carscy w XIX wieku, polscy obrońcy Wisły w wojnie polsko-sowieckiej 1920 roku, wreszcie obrońcy Modlina we wrześniu 1939 roku.  Następnie obejrzeliśmy plac koszarowy, dookoła którego ciągnie  się najdłuższy w Europie budynek – będący koszarami wojskowymi – liczący 2250 m długości. Pojechaliśmy też do Zakroczymia, gdzie mieści się Fort I , udostępniony do zwiedzania, który w okresie okupacji był obozem przejściowym dla aresztowanych Polaków z okolic Legionowa, Zakroczymia i Nowego Dworu Mazowieckiego.

Po powrocie do Modlina udaliśmy się do miejscowego Muzeum Kampanii Wrześniowej i Twierdzy Modlin , gdzie uraczyliśmy się wojskową grochówką. Oglądaliśmy też pierwsze budowle Twierdzy , tzw. Redutę Napoleona i murami obronnymi obeszliśmy teren  Korony Utrackiej. Twierdza Modlin to ogromny teren o powierzchni ok. 300 km2, naszpikowany budowlami wojskowymi i fortyfikacjami, do  zwiedzenia którego potrzeba zdecydowanie więcej czasu niż kilka godzin.

Pojechaliśmy też do Muzeum – Miejsca Pamięci Palmiry  na północnym krańcu Puszczy Kampinoskiej. Obok jest cmentarz, na którym spoczywają ekshumowane szczątki ofiar hitlerowskich akcji rozstrzeliwań w latach 1939 – 1943.  Nad cmentarzem górują 3 krzyże posiadające zmienione proporcje – ich dłuższe ramiona symbolizują rozłożone ręce rozstrzeliwanego człowieka. Pochowano tutaj ok. 2200 osób, rozstrzelanych nie tylko w Palmirach, ale i w okolicznych wsiach i lasach, między innymi Macieja Rataja, przedwojennego marszałka Sejmu, Mieczysława Niedziałkowskiego, działacza PPS i Janusza Kusocińskiego, sportowca, olimpijczyka, złotego medalistę Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles w 1932 roku. Na grobach zapaliliśmy białe i czerwone znicze.

Tekst: Anna Koprowicz

GALERIA ZDJĘĆ