Ziemia Łódzka |
W chłodny, majowy poranek członkowie Koła „Senior” wyruszyli na kolejną wycieczkę krajoznawczą. Tym razem wybór padł na mniej znane miejsca i obiekty w okolicy Łodzi. Na szczęście pogoda się poprawiła, a od południa było nawet gorąco. Jak zwykle start nastąpił przy Centrum Przesiadkowym Włocławek (wyjazd godz. 7.00), autokarem kierował Pan Marek. Jadąc „starą jedynką” przez Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy, Kowal, Lubień Kujawski i Łęczycę dotarliśmy do Poddębic. W czasie wizyty w tym powiatowym mieście nad Nerem zwiedziliśmy, pod opieką miłych przewodniczek, piękny park z renesansowym pałacem, „Ogrodem Zmysłów” i pijalnią wód mineralnych w odrestaurowanym kościele poewangelickim. Ciekawa, multimedialna prezentacja walorów Poddębic oraz spacer po parku zakończyły pobyt w tym wartym odwiedzania miasteczku. Położona na uboczu Nakielnica znalazła się na trasie naszego wyjazdu w związku z chęcią zobaczenia parterowego dworu Zachertów z I poł. XIX w. w ciekawym założeniu parkowym – chociaż nie zastaliśmy właścicieli, to udało nam się z zewnątrz obejrzeć ten remontowany obiekt. Pobliskie Zgniłe Błoto szczyci się pięknie odrestaurowanym, klasycystycznym dworem. W rozległym, malowniczym parku i na przyległych łąkach, pokazano nam hodowlę południowoamerykańskich alpak. Prywatni właściciele kompleksu ogromnym wysiłkiem uratowali niszczejące obiekty przydając im nowego blasku, co przyciąga coraz liczniejsze rzesze odwiedzających. W Lutomiersku, miasteczku nad Nerem, po zwiedzeniu miejscowego Rynku spacerkiem udaliśmy się do Klasztoru O.O. Salezjanów z kościołem Niepokalanego Poczęcia NMP i Zespołem Szkół Muzycznych. Niezawodny Pan Marek odebrał nas z klasztornego parkingu, skąd udaliśmy się do Aleksandrowa Łódzkiego. W tym powstałym w początkach XIX w. mieście włókienniczym, kolebce produkcji pończoszniczej ("skarpetkowo") z oryginalną, klasycystyczną zabudową centrum (Kościół Św. Rafała, Kościół poewangelicki Św. Stanisława, Ratusz) mieliśmy dłuższą chwilę odpoczynku, którą część uczestników przeznaczyła na samodzielne zwiedzanie. Powrót do Włocławka wzbogaciliśmy o wizytę w Tumie pod Łęczycą, gdzie udało nam się zwiedzić romańską Archikolegiatę NMP i Św. Aleksego. We wczesnych godzinach wieczornych dotarliśmy do domów.
Dziękując za wspólny wyjazd, pozdrawiam! Paweł Śliwiński
|