Wycieczka kwietniowa do Kłóbki Drukuj

Niezmordowanie poznajemy bliższe i dalsze rejony naszego kraju. 14 kwietnia odwiedziliśmy po raz kolejny niedaleką Kłóbkę. Tym razem naszym celem był świeżo odrestaurowany dworek rodziny Orpiszewskich. Byliśmy pod wrażeniem, zarówno historii rodu jak i miejsca, które urzeka swym wyglądem. Podziwialiśmy piękny wystrój dworku, oddający atmosferę z przełomu XIX i XX w. wypełnioną akcentami polskości i patriotyzmu.

Usłyszeliśmy mnóstwo opowieści z życia codziennego ówczesnej szlachty. Z wielkim zainteresowaniem śledziliśmy historię Marii Orpiszewskiej z Wodzińskich, narzeczonej Fryderyka Chopina, która zamieszkiwała w dworku. Podziwialiśmy jej rysunki i obrazy. Na specjalną uwagę zasługuje oryginalny obraz Madonny z Dzieciątkiem, które ma twarzyczkę jej zmarłego, trzyletniego synka Tadzia. Kopia tego obrazu znajduje się w miejscowym kościółku, w którym spędziliśmy dłuższą chwilę, wysłuchując historii rodów Orpiszewskich i Wodzińskich, opowiadanej przez pana Bogdana Lisowskiego.

Pan Bogdan oprowadził nas również po miejscowym cmentarzu - zatrzymaliśmy się przy grobowcu rodziny Orpiszewskich i dotarliśmy do żródła - czyli cudownego źródełka św. Prokopa. Woda z tego źródła ma właściwości uzdrawiające, co niektórzy z nas zechcieli sprawdzić na sobie. Czekamy na efekty. Chwilę spędziliśmy również przy grobie rodziny Jędrzejczaków, rodziny naszej dumy sportowej - Otylii Jędrzejczak. Otylia jest mieszkanką Kłóbki, tu jest jej dom rodzinny. Naszą wizytę w Kłóbce zwieńczyło spotkanie w miejscowej szkole z państwem Lisowskich, parą emerytowanych nauczycieli, pasjonatów miejscowej historii, historii w ogóle.

Pan Bogdan jest uroczym gawędziarzem, znającym mnóstwo szczegółów z życia rodów wielkich tej ziemi - Orpiszewskich, Wodzińskich i Chopinów. Pani Urszula dzielnie wspiera poczynania swego małżonka. Oboje zasługują na wielkie podziękowania za propagowanie historii regionu Kujaw. Są też autorami kilku publikacji o Kłóbce a także bajek dla dzieci, które mogliśmy nabyć i tym samym wspomóc ich działalność. Państwo Lisowscy zaprezentowali nam krótki program słowno-muzyczny, okraszony muzyką Chopina i recytacją utworów. Nasyceni atmosferą muzyki i poezji, a także po zażyciu sporej dawki świeżego,wiejskiego powietrza, wróciliśmy do Włocławka. To było piękne popołudnie spędzone w bardzo miłym towarzystwie.

Zapraszamy do GALERII ZDJĘĆ.

Elżbieta Wesołowska.