MINIRELACJA Z WYCIECZKI „POŁUDNIOWO-WSCHODNIE KRESY” 21-27.04.2022 Drukuj
Po wykładach - Koło Turystyczne

21.04.2022 – czwartek. O godzinie 700 ruszyliśmy z Włocławka na kolejną wyprawę Sekcji Turystycznej Uniwersytetu III Wieku. Przy chłodnej i niestety trochę „przekropnej” pogodzie przyjechaliśmy do SANDOMIERZA. Zwiedzanie Starego Miasta zaplanowaliśmy „śladami serialowego Ks. Mateusza”. Spod Zamku udaliśmy się pod gotycką Katedrę i uliczkami Starówki przeszliśmy obok Domu Długosza z Muzeum Diecezjalnym, „Collegium Gostomianum”, czyli dawnej szkoły Jezuitów oraz Pałacu Biskupiego, aby dotrzeć na słynny Rynek Sandomierski.   Tam podziwialiśmy Ratusz i liczne, zabytkowe kamieniczki oraz Bramę Opatowską. Przeszliśmy przez dawną dzielnicę żydowską, odwiedziliśmy pracownie biżuterii z krzemienia pasiastego, przymierzyliśmy się do Furty Dominikańskiej tzw. „ucha igielnego” i oczywiście mieliśmy możliwość wypoczynku. Wszędzie towarzyszyły nam widoki znane z kultowego serialu poświęconego detektywowi w sutannie.  Dojazd do RZESZOWA przebiegł w miarę spokojnie, podobnie jak zakwaterowanie w Hotelu „Polonia” .

22.04.2022 – piątek. Zaplanowaną wycieczkę w Dolinę Sanu rozpoczęliśmy od wizyty w PRZEWORSKU, gdzie pod fachową opieką przewodnika-pasjonata zwiedziliśmy ciekawe Muzeum Pożarnictwa w  zespole pałacowo-parkowym Lubomirskich. Niestety nie udało nam się wejść do wnętrza Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej z repliką Grobu Chrystusa. Po krótkim spacerze na  Starówce pojechaliśmy do CHOTYŃCA – wizytę w cerkwi pod wezwaniem Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy, ze względu na Święta Wielkanocne wyznawców greko-katolicyzmu, ograniczyć musieliśmy do obejrzenia kompleksu z zewnątrz.

Wycieczkę zakończył przejazd do JAROSŁAWIA, gdzie w indywidualnych spacerach po Starówce zobaczyliśmy atrakcje Rynku z oryginalnym Ratuszem, kamienicami, a wśród nich najpiękniejszą Orsettich oraz świątynie różnych wyznań.

23.04.2022 – sobota. Ponieważ w czasie wyjazdu Pan kierowca Dawid musi mieć jeden dzień odpoczynku, do  ŁAŃCUTA jedziemy pociągiem (dla wielu z nas jest to przejazd po wielu latach rozbratu z koleją!). Po przejściu przez miasteczko zwiedzamy wspaniały kompleks pałacowo-parkowy Lubomirskich i Potockich z unikatową kolekcją pojazdów konnych w  powozowni. To ogromne i bogate założenie dawnej rezydencji magnackiej robi ogromne wrażenie, zwłaszcza w wiosennej scenerii, a zakres wykonanych prac konserwatorskich jest imponujący. Spacer po centrum miasta z synagogą i „grającym’ fortepianem-pomnikiem na Rynku uzupełnił nasz program zwiedzania.

Po powrocie i posiłku oddaliśmy się pod opiekę miejscowego przewodnika, który w przystępny, ale ciekawy i profesjonalny sposób, przybliżył nam dzieje i zabytki ukochanego przez niego RZESZOWA. Zwiedziliśmy dzielnicę żydowską, Klasztor O.O. Bernardynów, deptak z pomnikiem Tadeusza Nalepy i Klasztorem Popijarskim oraz pozostałości rezydencji Lubomirskich. Zdaniem większości uczestników jest to wyjątkowo ciekawe, i zapewne niesłusznie pomijane na szlakach wycieczek miasto, które warto odwiedzić!

24.04.2022 – niedziela. Wycieczkę na teren Małopolski Wschodniej rozpoczęliśmy od  TARNOWA –  zwiedzanie poprzedziliśmy wizytą w Muzeum z ciekawą ekspozycją historyczną, a spacer po zabytkowej części miasta odbyliśmy w towarzystwie miejscowego przewodnika (wielokrotny zwycięzca konkursów wiedzy o Tarnowie, ale gdzie mu do klasy wczorajszego kolegi!). Na odczucia co do uroków miasta z pewnością miała wpływ niezbyt sprzyjająca aura, ale trzeba przyznać, że warto było zobaczyć Rynek z Ratuszem, Katedrę, Klasztor O.O. Bernardynów i zachowane mury miejskie oraz pomnik tarnowianina - gen. Józefa Bema.

Po przejechaniu przez malownicze tereny  Pogórza Ciężkowickiego dotarliśmy do TUCHOWA, gdzie zwiedziliśmy Sanktuarium Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, a część grupy pospacerowała po maleńkiej starówce z Kościołem Św. Jakuba.

Ostatnim punktem wyjazdu był przejazd do BIECZA nad rzeką Ropą i spacer po Starówce. Wielkie wrażenie zrobiły na nas zachowane pamiątki minionej, wspaniałej historii tego maleńkiego dziś miasteczka. Ponad 1200 m zachowanych murów miejskich, Kolegiatę Bożego Ciała, Ratusz z monumentalną wieżą oraz Klasztor O.O. Franciszkanów z grobowcem poety Wacława Potockiego i pomnik najwybitniejszego syna tej ziemi bpa Marcina Kromera (dyplomata, geograf, filantrop) musieliśmy niestety z braku czasu obejrzeć w ekspresowym tempie! Ale chyba było warto.

25.04.2022 – poniedziałek. Po wykwaterowaniu  pojechaliśmy na polsko-ukraińskie tereny nadgraniczne, aby dotrzeć do Chełma. Zwiedzanie zaczęliśmy od muzealnego zespołu cerkiewnego pod wezwaniem św. Paraskewy w RADROŻU koło Horyńca, gdzie wyjątkowo cenny obiekt pounicki pokazał nam miejscowy przewodnik. W czasie burzy z opadem gradu opowiedział nam nie tylko o historii i walorach zabytku, ale podzielił się również wrażeniami życia przy granicy (jest do niej zaledwie 300 metrów!), za którą toczy się straszna wojna. Pioruny towarzyszące tej relacji nadawały jej jeszcze większego waloru realności i autentyzmu.

W HREBENNEM, przy przejściu granicznym, dotarliśmy do drewnianej cerkwi unickiej pod wezwaniem św. Mikołaja, gdzie pomimo odprawianego nabożeństwa, pozwolono nam obejrzeć tę ciekawą świątynię na wysokim wzniesieniu w otoczeniu pięknego starodrzewu.

Do TOMASZOWA LUBELSKIEGO pojechaliśmy przede wszystkim, aby zwiedzić modrzewiowy Kościół Zwiastowania NMP oraz Rynek z Cerkwią św. Mikołaja Cudotwórcy.

Pomimo ulewnego deszczu (który wkrótce z resztą ustąpił słonecznej pogodzie) pospacerowaliśmy po przepięknym ZAMOŚCIU, szkoda, że z braku czasu nie mogliśmy go zwiedzić dokładniej, ale i to co udało nam się zobaczyć robi ogromne wrażenie! Szczególnie podobał nam się Rynek ze wspaniałym Ratuszem i kamieniczkami, katedra, kompleks fortyfikacji oraz urokliwe podwórko domu Marka Grechuty, który w Zamościu się urodził i spędził młodość.

Po przejeździe przez UCHANIE z zabytkowym, renesansowym kościołem Zwiastowania NMP, dojechaliśmy do CHEŁMA, gdzie w Hotelu „Kamena” w pobliżu Starówki nocowaliśmy.

26.04.2022 – wtorek. Przejazd wzdłuż Bugu (granica z Ukrainą)  doprowadził nas do Muzeum i Miejsca Pamięci pod SOBIBOREM. W nowych, jeszcze rozbudowywanych obiektach, mieliśmy możliwość zapoznania się ze straszliwymi wydarzeniami planowej, niemieckiej eksterminacji Żydów w czasie II wojny światowej. Kompetentny i niezwykle wyważony sposób oprowadzania zaproponowany nam przez miejscową przewodniczkę ułatwił, a niektórym wręcz umożliwił, zapoznanie się z ekspozycją pomimo ogromnego ładunku emocjonalnego jaki niosą przedstawiane tam treści.

Kolejnym punktem zwiedzania była wizyta w POLESKIM PARKU NARODOWYM, którą rozpoczęliśmy od złożenia hołdu bohaterskim żołnierzom Korpusu Ochrony Pogranicza na symbolicznym cmentarzu i przy pomniku w Wytycznie. W siedzibie Dyrekcji PPN w Urszulinie pokazano nam interesujący film promujący walory parku oraz wylęgarnię żółwi błotnych, a w Załuczu Starym obejrzeliśmy ciekawą ekspozycję przyrodniczo-etnograficzną w Muzeum PPN.

Po powrocie do CHEŁMA, posiłku i krótkim odpoczynku wyruszyliśmy na popołudniowy spacer po Starówce. Znawca regionu i wielki pasjonat (Prezes Chełmskiego Oddziału PTTK) oprowadził nas po mieście, barwnie przybliżając jego bogate dzieje. Kolejne ciekawe miasto z licznymi zabytkami, wśród których na szczególną uwagę zasługują: grodzisko i założenie Katedralne na Górce, barokowy Kościół Rozesłania Świętych Apostołów i trasa w podziemiach kredowych (niestety zabrakło czasu na jej przejście).

27.04.2022 – środa. Po sprawnym spakowaniu wyruszyliśmy w drogę powrotną do Włocławka.  W PUŁAWACH zwiedziliśmy zespół parkowo-pałacowy Czartoryskich, który w czasach świetności nazywany był „polskimi Atenami”. To tutaj z inicjatywy Izabeli z Flemingów Czartoryskiej powstała pierwsza nowoczesna placówka muzealna, w której szerokiemu gronu odwiedzających udostępniano najcenniejsze pamiątki naszych dziejów oraz wybitne dzieła sztoki światowej. My mieliśmy możliwość zwiedzenia ciekawej ekspozycji muzealnej oraz spaceru po ogromnym parku ze Świątynią Sybilli i Domkiem Gotyckim, których ze względu na prace remontowe niestety nie można zwiedzać.

Ostatnim punktem programu krajoznawczego wyjazdu było  zwiedzanie urokliwego KAZIMIERZA NAD WISŁĄ, miasteczka które swą sławę zawdzięcza licznym obiektom zabytkowym i wyjątkowej atmosferze tworzonej przez środowisko miejscowych oraz przyjezdnych twórców kultury. Spokojny, popołudniowy spacer do Rynku, wśród spichrzów, kościołów, oryginalnych kamienic i domków był sympatycznym oraz wyciszającym akcentem podsumowującym intensywny, czasami nawet męczący wyjazd, za który serdecznie dziękuje

Paweł Śliwiński

GALERIA ZDJĘĆ