Ród Bojańczyków okiem genealoga Drukuj

 

03 grudnia 2015 roku odbyło się w Centrum Kultury Browar „B” podsumowanie projektu „Historia rodu Bojańczyków – dzieje starego browaru” realizowanego w ramach programu „Patriotyzm jutra”
i współfinansowanego przez Muzeum Historii Polski.

Zostałam poproszona o zbudowanie drzewa genealogicznego Rodu, którego członkowie byli właścicielami browaru, dzisiejszej siedziby Centrum Kultury Browar B.

Miałam świadomość, że nie będzie to proste zadanie, gdyż Ród ten dzieli się na trzy gałęzie: piwowarów, rzeźników i ceglarzy.

Przede mną stanęło, więc swoiste wyzwanie dotarcia do archiwalnych dokumentów, gdyż tylko one mogły stać się podstawą do wykonania zadania, jakiego się podjęłam.

W swoich wielogodzinnych poszukiwaniach przeglądałam dokumenty zgromadzone w archiwach: diecezjalnym i państwowym, co pozwoliło mi dotrzeć do najstarszych przedstawicieli Rodu. Z racji na skomplikowaną historię naszego kraju jak i nieuregulowane kwestie rejestracji ksiąg metrykalnych opracowywałam dokumenty
w języku rosyjskim, polskim i łacińskim. Jakże wielką jest jednak satysfakcja, że w prezentowanym na wystawie wydaniu znajdują się archiwalia, w których możemy odnaleźć dane osobowe, informacje
o wieku, wykonywanym zawodzie i na ich podstawie zbudować rodzinne koligacje i powiązania.

Starałam się także dotrzeć do żyjących jeszcze potomków Rodu Bojańczyków. Wielką radością było dla mnie nawiązanie kontaktu z wnuczką Ireny Anieli Haack i prawnuczką Marii Klotyldy Rajchman. Obie Panie – zarówno Irena jak i Maria były rodzonymi siostrami Jerzego Zygmunta Bojańczyka – ostatniego „piwowara”.

Obydwie też – tak blisko spokrewnione z Rodem patronującym Centrum Kultury Browar B - przekazały mi zdjęcia przechowywane w rodzinnych archiwach oraz dane dotyczące życia ich bliskich. Wyraziły także zgodę na udostępnienie jakże cennych pamiątek, które będą stanowić ekspozycję naszego Centrum.

I tak właśnie powstało drzewo genealogiczne, które na stałe pozostanie we wnętrzach Centrum Kultury Browar B. Obrazować ono będzie pewien zamknięty już etap i rozpoczynać następny.

Izabela Drozd

Zapraszamy do GALERII ZDJĘĆ