Relacja z wycieczki do Palmir, Modlina i Zakroczymia 4 lipca 2020r. |
Wakacje w pełni, ale nie dla wszystkich,turyści z WUTW zaczęli realizować plan wyjazdów na 2020r. 4 lipca wyruszyliśmy w okolice Warszawy do Muzeum-Miejsca Pamięci PALMIRY na północnym krańcu Puszczy Kampinowskiej. Obok jest cmentarz ,na którym spoczywają ekshumowane szczątki ofiar hitlerowskich rozstrzeliwań w latach 1939-1943. Nad cmentarzem górują 3 krzyże posiadające zmienione proporcje- ich dłuższe ramiona symbolizują rozłożone ręce rozstrzeliwanego człowieka. Pochowano tutaj ok.2200 osób ,rozstrzelanych nie tylko w Palmirach,ale i w okolicznych wsiach i lasach.31 marca 2011r. otwarto Mauzoleum w nowych pomieszczeniach ,surowy budynek z betonu i szkła wkomponowany w lasy Puszczy Kampinowskiej. Miejsce szczególne ….. przytłacza specyficznym klimatem...Był czas na zadumę i refleksje. Z Palmir już blisko do Modlina ,gdzie czekał na nas przewodnik - Grzegorz Sokołowski. Z pasją opowiadał i pokazywał miejsca szczególne. Twierdzę zaczął budować cesarz Napoleon Bonaparte po pokoju w Tylży w 1807 roku, czyniąc ją oparciem dla operacji francuskich w wojnie z Rosją 1812roku. Potocznie nazwę „twierdza Modlin” określa się jedynie jej centralną część ,tworzącą dzielnice Modlin Twierdza Nowego Dworu Mazowieckiego o pow. ok.20 ha. Oznacza ona także forty wewnętrznego i zewnętrznego pierścienia wznoszone przez władze carskie w okresie od lat 80. XIX do wybuchu I wojny światowej oraz towarzyszące im dzieła z różnych okresów. Zwiedziliśmy wieże zachodnich kosza,tzw. czerwona, zwana też kaukaską albo tatarską. Stamtąd widać , jakie militarne znaczenie miała twierdza,leżąca u zbiegu Wisły i Narwi. Górowała nad ogromnym obszarem na przedpolach Warszawy. Była ostatnim bastionem w planach obrony stolicy i tak ją traktowali wojskowi cesarscy w XIX wieku,polscy obrońcy Wisły w wojnie polsko-sowieckiej 1920 roku, wreszcie obrońcy Modlina 1939 roku. Następnie obejrzeliśmy plac koszarowy,dookoła którego ciągnie się najdłuższy w Europie budynek- będący koszarami wojskowymi- liczący 2250 m. długości. Pojechaliśmy tez do Zakroczymia ,gdzie mieści się Fort I , udostępniony do zwiedzania ,który w okresie okupacji był obozem przejściowym dla aresztowanych Polaków z okolic Legionowa,Zakroczymia i Nowego Dworu Maz. Po powrocie do Modlina obejrzeliśmy pierwsze budowle Twierdzy ,tzw. Redutę Napoleona i murami obronnymi obeszliśmy teren Korony Utrackiej. Twierdza Modlin /jako całość/ to ogromy teren o powierzchni ok.240 ha naszpikowany budowlami wojskowymi i fortyfikacjami do zwiedzenia którego potrzeba zdecydowanie więcej czasu niż kilka godzin. Zmęczeni ale zadowoleni wróciliśmy do Włocławka.
Tekst:Teresa Fortuna. Zdjęcia : Jan Wenski.
|