Wycieczka do Warszawy Drukuj
Uniwersytet - Kronika wydarzeń
Autor: Izabela Drozd   

22 kwietnia 2010 roku o godzinie 8:00 rano grupa 50 słuchaczy Uniwersytetu III Wieku wyruszyła z parkingu przy „Wiślaninie” do Warszawy. Opiekunami grupy była p. Dyrektor Anna Żeglicz i ja. Celem naszej wyprawy było zwiedzenie Sejmu i Muzeum Powstania Warszawskiego.

Droga do granic Warszawy przebiegła szybko, gorzej było już w samej Warszawie, niesamowite korki utrudniały nam płynną jazdę. Ale mimo tych trudności o godzinie 12:30 zameldowaliśmy się na ulicy Wiejskiej.
Sejm i inne budynki parlamentu usytuowane są nad wiślaną skarpą w rejonie ulic Wiejskiej, Górnośląskiej i Maszyńskiego.

Razem z p. Dyrektor zgłosiłyśmy się w Biurze Przepustek w celu przekazania aktualnej listy uczestników oraz odebrania imiennych plakietek dla opiekunów. Po załatwieniu wszelkich formalności całą grupą przeszliśmy pod gmach Sejmu. Przed nami była jeszcze grupa młodzieży, więc troszkę musieliśmy poczekać na wejście do środka. Pani Dyrektor, która była osobą prowadzącą (a ja zamykającą) grupę dostała klucz od pomieszczenia, gdzie pozostawiliśmy nasze okrycia i torby. Po zamknięciu przydzielonego nam pomieszczenia ruszyliśmy na górę. Ale i tu trzeba było dać do kontroli aparaty fotograficzne, komórki a samemu przejść przez bramkę - tak jak na lotnisku. Cała grupa została skierowana na galerię, gdzie znajduje się loża prezydencka, a w czasie obrad Sejmu siedzą tu dziennikarze i zaproszeni goście. W czasie naszego pobytu w Sejmie nie odbywały się żadne obrady, większość posłów uczestniczyła w pogrzebach parlamentarzystów, którzy 10 kwietnia 2010 roku zginęli w katastrofie smoleńskiej.

W dawnej Polsce początkowo parlament nie miał własnej siedziby. Obrady odbywały się w Piotrkowie z racji centralnego położenia tego miasta. Następnie posiedzenia miały miejsce na Wawelu, a od XVI wieku na Zamku Królewskim w Warszawie. Dopiero w odrodzonej Polsce Sejm otrzymał własną siedzibę w Warszawie przy ulicy Wiejskiej. Budynek ten wcześniej należał do Instytutu Aleksandryjsko-Maryjskiego Wychowania Panien, czyli żeńskiej szkoły średniej. W 1918 roku rozpoczęto adaptację pomieszczeń, a 10 lutego 1919 roku odbyło się pierwsze posiedzenie Sejmu II Rzeczypospolitej. To w tym gmachu uchwalona została Mała Konstytucja, Józefowi Piłsudskiemu przyznano tytuł Naczelnika Państwa, a 17 marca 1921 roku uchwalono Konstytucje Marcową. W 1925 roku do budynku szkoły została dobudowana amfiteatralna Sala Posiedzeń oraz Dom Poselski - hotel. Pierwsze posiedzenie Sejmu w nowym pomieszczeniu miało miejsce w 1928 r. W Sali tej 23 kwietnia 1935 roku uchwalono Konstytucje Kwietniową.

Działania wojenne zniszczyły znaczną część budynków. W latach 1946-1947 przeprowadzano ich odbudowę. Pierwsze powojenne posiedzenie Sejmu miało miejsce w 1947 r. To w tym owalnym gmachu, stanowiącym symbol naszego sejmu, 22 lipca 1952 roku uchwalono Konstytucję Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

Z galerii, patrząc w dół na pusta sale posiedzeń, widzimy kwiaty na miejscach, gdzie siedzieli tragicznie zmarli posłowie, a Godło i flaga państwowa przepasane są kirem.

Idąc w stronę holu, każdy na chwilę w zadumie zatrzymuje się przed miejscem, gdzie znajduje się okryty kirem fotel prezydencki i ułożone na nim kwiaty. Każdemu na pewno ciśnie się pytanie - dlaczego tak się stało.

Razem z przewodnikiem przechodzimy pod tablicę upamiętniającą posłów II Rzeczypospolitej, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Po bokach tej tablicy znajdują się zdjęcia posłów zmarłych 10 kwietnia 2010.

Po przeciwnej stronie siedzą przedstawiciele mediów, czekając zapewne na ukazanie się jakiegoś posła. Aż trudno uwierzyć, że ten obiekt, oglądany w telewizji, tętniący życiem, jest dzisiaj taki pusty. Przepięknymi marmurowymi schodami z ozdobną żelazna balustradą udajemy się do pomieszczenia, w którym znajdują się makiety budynków Sejmowych i do Sali im. Kazimierza Pużaka - Sali Kolumnowej. Chwile przystajemy przed tablicą upamiętniającą obecność w Sejmie w 1999 r. Papieża Jana Pawła II oraz gablotą, w której znajdują się laski marszałkowskie.

Sala Kolumnowa, którą każdy z nas dobrze zna z transmisji telewizyjnych, swoją nazwę zawdzięcza kolumnom wspierającym sufit. Największy jednak mój podziw wzbudziły kryształowe kandelabry. W Sali tej od 1989 r. do 1991 r. po przywróceniu Senatu, odbywały się jego posiedzenia.

Z Jolą, Jagodą i Czesią zatrzymujemy się przy stoliku, na którym wyłożona jest księga kondolencyjna i w imieniu słuchaczy Uniwersytetu III Wieku dokonujemy w niej wpisu. Zwiedzanie Sejmu dobiega końca. Niestety okazuje się, że skończyła się żałoba narodowa i zniczy przy Sejmie już się nie pali, postanawiamy, więc je zapalić w Muzeum Powstania Warszawskiego. Całą grupą udajemy się do Kancelarii Sejmowej, bo tu w „Hawełku” - restauracji sejmowej mamy zamówiony obiad. Znowu musimy pokonać bramki kontrolne, żeby dostać się na salę restauracyjną. Ale wszystko przebiega sprawnie i po zjedzeniu smacznego posiłku ruszamy do Muzeum Powstania Warszawskiego.

Muzeum Powstania Warszawskiego założone zostało w 1983 roku jako Muzeum i Archiwum Powstania Warszawskiego. Jest ono usytuowane w zabytkowej XIX-wiecznej nieczynnej Elektrowni Tramwajowej na Woli. Otwarcie Muzeum nastąpiło 31 listopada 2004 roku w przeddzień 60 rocznicy jego wybuchu.

Ekspozycje rozmieszczone są na trzech kondygnacjach:

  • Parter - tu przedstawiono czas okupacji i sam wybuch powstania - Godzinę W. W tej części ekspozycji mamy kalendarium wydarzeń od 1 września 1939 r. do 8 maja 1945 ro Zegar ustawiony jest na wymowny symbol - godzinę W, czyli godzinę 17. Na parterze jest też Sala Małego Powstańca - gdzie są repliki zabawek, gier planszowych czy puzzli z okresy powstania.
  • Antresola - na drugi poziom możemy wjechać przeszklona windą, na której widnieją powstańcze opaski. Tu zaprezentowano życie codzienne Warszawy w okresie powstania. Na trasie zwiedzania znajduje się aranżacja kanału, gdzie mamy scenografię przypominającą tamta atmosferę oraz efekty wizualne i dźwiękowe oddające cały dramat tamtych dni.
  • Piętro - widzimy tu walki toczące się na Czerniakowie, Mokotowie i Żoliborzu oraz upadek powstania i następujące po nim wydarzenia.

Na chwilę zatrzymujemy się też w kawiarence „Pół Czarnej”, której wystrój przypomina lata międzywojenne, aby wypić maleńką kawę.

Przed wejściem na piętro zwiedzamy przestronną salę (jest to dawna hala kotłów elektrowni), gdzie znajduje się replika samolotu pilotowanego przez kapitana Zbigniewa Szostaka, który został zestrzelony przez myśliwce Luftwaffe w okolicach Bochni. W podziemiach hali znajdują się ekspozycje poświęcone zachowaniu Niemców w okupowanej Warszawie, oraz wejście do kanału, ale chyba mniej przestronnego niż na antresoli.
Windą udajemy się na punkt widokowy, robimy kilka zdjęć i wracamy na dół. Zaczyna padać deszcz, a my chcemy jeszcze podejść pod Mur Pamięci.

Mur Pamięci znajduje się w Parku Wolności i jest jego centralnym elementem. Na długości 156 metrów wyryto blisko 11 tysięcy nazwisk żołnierzy Armii Krajowej poległych w powstaniu. W centralnej części muru zawieszony jest dzwon „Monter” ważący 230 kilogramów. Jest on poświęcony generałowi Antoniemu Chruścielowi - dowódcy powstania warszawskiego. Jagoda z Elą zapalają znicze, my z p. Dyrektor robimy pamiątkowe zdjęcia.
Wracamy do autokaru, przed nami droga do Włocławka.

Galeria zdjęć z wycieczki.